Za nami ponad 6 godzin piłkarskiej rywalizacji na wysokim poziomie. Osiem zespołów rywalizowało ze sobą o wyjazd na turniej główny do Gdyni, który odbędzie się 26 czerwca 2016 roku na Checzy. Bilet do Gdyni wywalczyła drużyna Top-trans Toporek, która przyjechała do nas uwaga z Czeczewa a, więc ponad 100 km pokonali piłkarze zwycięskie drużyny aby wywalczyć start do turnieju głównego.
Rozgrywki grupowe
W grupie A oglądaliśmy prawdziwą dramaturgię, bowiem aż trzy drużyny zdobyły po sześć punktów, na koniec decydował bilans bramkowy. Grupę wygrała drużyna Top-Trans, która w pierwszym meczu wypunktowała Cosinusa wygrywając 3:0, w drugim spotkaniu bez większych problemów strzeliła cztery bramki Partizanowi, a w trzecim meczu mimo prowadzenia 2:1, zespół z Czeczewa uległ Hasanowi 2:3. Rzutem na taśmę awans wywalczyła drużyna, Artura Piekarka – choć bez obeności kapitana w tym turnieju. Old Young planowo pokonali w pierwszym meczu Partizan, później jednak skomplikowali sobie sytuacje bowiem przegrali z Cosinusem, i aby wejść do półfinału musieli po pierwsze: pokonać Top-Trans, i liczyć, że Cosinus nie wygra wysoko z Partizanem. Lepszy bilans bramek dał awans, drużynie Hasana Kebab. Dosyć pechowo odpadł zatem Cosinus, który rozegrał naprawdę dobry turniej. Drużynie Daniela Geska zabrakło dwóch bramek do pewnego awansu, wygrywając 5:0 z Partizanem drużyna Cosinusa awansowała by z drugiego miejsca. Na udział zdecydował się FC Partizan, który mimo zerowego konta mógł rywalizować z mocnymi zespołami, co powinno zaowocować kolejnym doświadczeniem zespołu Marcina Kępińskiego.
Grupa B, okrzyknięta grupą śmierci przyniosła rówie dużo emocji jak grupa środowa. Z kompletem punktów rozgrywki grupowe zakończyli zawodnicy Baltic Fish Team. Wzmocnieni zawodnikami Gryfa Słupska, gracze w niebieskich koszulkach w pierwszym meczu w ostatnich minutach zdobyli dwie bramki pokonując Bar Pod Dzikiem 2:0. Drugi mecz to pewna i spokojna wygrana z Redarem 5:2. Mecz nr 3 to być albo nie być dla Almiru, który bardzo skomplikował sobie sytuacje. Taryfy ulgowej dla Burzy nie było, Baltic po bramkach Solczaka i Klawikowskiego wygrał 2:1. Na drugim miejscu z sześcioma punktami z grupy awansowała drużyna Dariusza Czechowskiego – Bar Pod Dzikiem. Mimo porażki w pierwszym meczu, Dziki zagrały mądrze z Almirem i w ostatnich minutach zdobyli zwycięska bramkę w meczu nr 2, co otworzyło szanse na awans. W trzecim spotkaniu po lekkich męczarniach Bar wygrał z Redarem 5:3 po czym zapewnił sobie wyjście z grupy. Dopiero trzecie miejsce w grupie przypadło drużynie Almiru prowadzonej przez B.Fursewicza i M.Lewandowskiego. Efektownie Almir rozpoczął ten turniej od wysokiego zwycięstwa, najwyższego w całym turnieju 6:1 nad Redarem. Później jednak porażka z Barem bardzo skomplikował sprawę drużynie Burzy, która musiała wygrać z Balticiem aby zachować szanse na awans. Porażka z Balticiem oznaczała już właściwie brak awansu, drugą szansą na wyjście z grupy była wygrana Redaru z Barem, co jednak się nie stało. Na miejscu czwartym rozgrywki grupowe zakończyła drużyna Redaru Słupsk. Zespół Dariusza Diakowskiego mimo iż wzmocnionym zawodnikami z zewnątrz nie potrafił wygrać żadnego meczu, zapominając kompletnie o linii defensywnej. Drużyna pomarańczowych straciła najwięcej bramek w turnieju bowiem aż szesnaście.
Grupa A
1. Top-Trans Toporek 3 9:4 6 pkt Awans
2. Hasan Kebab Old Young 3 7:5 6 pkt Awans
3. Cosinus Słupsk 3 7:5 6 pkt
4. FC Partizan Słupsk 3 2:10 0 pkt
Grupa B
1. Baltic Fish Team 3 9:3 9 pkt Awans
2. Bar Pod Dzikiem 3 6:5 6 pkt Awans
3. Almir Burza 3 7:4 3 pkt
4. Redar Słupsk 3 6:16 0 pkt
Play-off
Pierwszy półfinał rozpoczęli zawodnicy Top-Trans i Baru Po Dzikiem. Mecz był wyrównany, właściwie jak każdy w fazie pucharowej ale lepsi okazali się zawodnicy z Czeczewa, którzy wygrali z Dzikami 2:1. Wygrana naturalnie oznaczała awans do półfinału. W drugim meczu półfinałowym zmierzyły się znane i topowe firmy słupskiej piłki sześcioosobowej: Hasan Kebab i Baltic Fish. Mecz przyniósł sporo emocji, dwa błędy golkipera Balticu, które wykorzystał Łukasz Stasiak (Hasan) wyrzuciły Baltic za burtę. Wszystko po tym meczu było jasne, szykowała się powtórka z pierwszego dnia turnieju w wielkim finale, Top-Trans kontra Hasan Kebab. Cały mecz był bardzo wyrównany, ale skuteczniejsi byli zawodnicy przyjezdnych, którzy trzykrotnie trafiali do bramki rywala. Top-Trans tym samym zrewanżował się za porażkę grupową 2:3.
Półfinały:
Top-Trans vs Bar Pod Dzikiem 2:1 (2:1)
Baltic Fish Team vs Hasan Kebab Old Young 0:2 (0:1)
Finał
Top Trans vs Hasan Kebab Old Young 3:1 (1:1)
Indywidualnie
Aż czterech zawodników w turnieju zdobyło po cztery bramki: Kacper Kiełb (Top-Trans), Henryk Patyk (Hasan Kebab), Mateusz Słumiński (Bar Pod Dzikiem) i Marcel Staniszewski (Redar Słupsk). Najwięcej asyst zanotował Patryk Pytlak (Baltic Fish Team) – 3 asysty.
OGLĄDAJ: SKRÓT MECZU FINAŁOWEGO (WIDEO)
OGLĄDAJ: TRIUMF TOP-TRANS (WIDEO)
Wszystkim zespołom dziękujemy za udział w turnieju, zwycięzcą życzymy powodzenia w Gdyni.
*Już jutro na stronie oraz naszych kanałach społecznościowych pojawi się obszerna fotorelacja z turnieju.